Wesołych Świąt / Happy Holidays!

Z "Wyprawy" Marka Kamińskiego / From Marek Kamiński's "Wyprawa" Book

Siedzące / Sitters

Outdoor

Dwa lata z PROWINCJĄ / Two Years with PROWINCJA magazine

Dziewięć okładek. Sceptycy przewidywali upadek pisma po dwóch, trzech wydaniach. Bo przecież kogo obchodzą lokalni artyści, poeci czy pisarze? A tu masz babo placek. Pismo się sprzedaje i ma swoich fanów, jak na złość.

Two years ago a group of passionate people created and launched a regional quarterly magazine called PROWINCJA (PROVINCE). Invited by the editors and authors, I have made ten consecutive covers for the magazine, including the one for the recent issue. It seems to be a very successful project, indeed.

Najnowsza Prowincja / December PROWINCJA's Issue

Za moment pojawi się dziesiąta (już!) "Prowincja" z moim okładkowym udziałem :) 15-go grudnia o 16-tej planowana jest uroczysta prezentacja tegoż numeru w kinoteatrze w Sztumie. Redakcja serdecznie zaprasza!

This is a cover I have just done to the nearest release of the "Prowincja" magazine. "Prowincja" is a cultural and historical quarterly publication issued locally since 2010.

Coś cyfrowego / Digitally

od czasu do czasu zamieniam pędzel na myszkę - klient: Muzeum Zamkowe w Malborku

switching a brush onto the mouse ... sometimes - client: Malbork Castle Museum

Z profilu / In profile

Tymczasem, by ożywić bloga, przedstawiam dwie starsze prace pod wspólnym tytułem

I would love to show you two earlier works

Czy mam się pakować?

Zbierają się czarne chmury nade mną, chyba chcą mnie wypieprzyć z Muzeum Zamkowego w Malborku. Zmiany, zmiany ...

Odrodzenie

Po twórczej zapaści w żyłach znowu popłynęła krew. Oto dwie nowe prace wymyslone na fronty informatorów dotyczących biennale ekslibrisu i zjazdu kolekcjonerów i artystów ekslibrisu w 2013 r. na zamku w Malborku

The New Yorker

Powiedzmy, że to się kiedyś wydarzyło ;) Jak każdy ambitny grafik wyobrazam sobie własną okładkę "njujorkera"

Zaginione, odnalezione

Wiosenne porządki w szufladzie i proszę bardzo

Wydobyte z lochu - ciąg dalszy

Tatuś, Drapacze i Toksyczne drzewko

Wydobyte z lochu

W ramach wiosennych porządków w swoim archiwum natknąłem się na gwaszowe "szkice - notatki"

SLAM w Szczecinie

Marek Brzeziński, Galeria Soraya i Teatr Mały w Szczecinie
zapraszają!
O Slamie:
Piszemy nie palcami, lecz całą swą osobą. Virginia Woolf
W Szczecinie jeszcze takiego SLAM-u nie było?! Czas najwyższy, żeby to zmienić!
W atmosferze wspomnień o Grupie Bloomsbury, tańca, sztuk plastycznych i opowieści o Virginii Woolf każdy z Was może już nie tylko palcami, lecz całą swoją osobą pokazać swoją poezję.
Nie-salonowo, a przy piwie, dla ludzi, a nie dla jury w krawacie.
Zapraszamy wszystkich do otwarcia szuflad, niezależnie od tego, czy są wypchane kartkami z poezją, czy na ich dnie leży jeden wiersz oraz tych, którzy są wiernymi poszukiwaczami mocnych wrażeń literackich.
Nasz SLAM jest elementem dwudniowych wydarzeń związanych z twórczością Grupy Bloomsbury. W duchu korespondencji sztuk, wspólnie będziemy mówić o literaturze, malować krajobrazy jej powstawania oraz pokazywać swoje inspiracje.

Zbiórka w Teatrze Małym – 24 maja!


Zgłoszenia do konkursu na adres
galeria@soraya.biz.pl
lub telefon 501 292 115

Zimowy zryw sztalugowy

"Powróćmy jak za dawnych lat w zaczarowany płócien swiat"...
Na moment stałem się malarzem wielkoformatowym.
Pozwólcie, że przedstawię:
1. Nocny Tramwaj, 80x120 cm, olej na płótnie
2. Anioł Domowy, 100x81 cm, olej na płótnie
3. Latarnik, 81x60 cm, olej na płótnie
4. Isadora, 60x50 cm, olej na płótnie
5. Syzyf, 60x50 cm, olej na płótnie
6. Dar Przyjaźni, 50x40 cm, olej na płótnie

Wersja Blue

Wesołych Świąt / Happy Easter

Kartka Wielkanocna

No i mojej przygody z Witualem ciąg dalszy...
Dzisiaj zasiadłem do projektu pocztówki swiątecznej
dla Muzeum Zamkowego. Tyle na razie udało mi się zrobić.
Jutro chyba zakończę temat.

Blackout

Jestem winien kilka słów wyjasnienia. Otóż zauważyliscie zapewne, że od kilku postów
serwuję swoje pierwsze próby w swiecie grafiki wirtualnej. Co zatem jest powodem zmiany, przestawienia się na nowe dla mnie medium? Odpowiedź jest banalna - zdrowie ot,co. W styczniu ostro pomalowałem olejami, wdychając chmury terpentynowych oparów.
O ile kiedys uwielbialem jej zapach, to teraz nie toleruję go w nadmiarze. Zastanawiałem się też nad przejsciem na akryle. Ale w tak zwanym międzyczasie "pobuszowalem" po sieci i natknąlem się na twórczosć Emiliano Ponzi'ego.
No i pozazdroscilem koledze. Zauroczyla mnie swieżosć, kolor, lekkosc tekstur itd.
O ile wczesniej patrzylem podejrzliwie w stronę projektowania cyfrowego, tak teraz nastapil przełom w moim podejsciu do sprawy. Więcej, przynajmniej na razie, dobrze się bawię tworząc w wektorze. Nie wiem, czy wytrwam na posterunku. To zależy też czy klienci zaakceptują nowego mnie?

Strażnicy

Wyrzucam pędzle i werniksy!

Marcowy Parozamek

Pocztówka znad Loary - to tytuł kolejnego
odcinka z cyklu o Parozamku. Tym razem
znany fotografik, lotnik i wydawca
(wszystko w jednym), niejaki Jean Paul d'Avion
przysyła mi pocztówkę z Doliny Loary, na której
widzimy Parusia gorąco witanego przez swoich
renesansowych braci. Ot, taka sobie historyjka :)
Powyżej przebieg pracy nad obrazkiem:
od szkiców po finał.

Uwaga: Kalendarz do nabycia w E-sklepie (click!)

Ponieważ powtarzają się zapytania co do
możliwosci zakupu kalendarza, postarałem sie,
by był on dostępny w zamkowym E-sklepie.
Zapraszam! Należy tylko kliknąć tytuł posta :)